Malarstwo to miłość. Dziś 91. rocznica urodzin Tadeusza Dominika

– Malarstwo to nie zawód, to miłość – mówił Tadeusz Dominik, wybitny malarz, którego dwa dzieła znajdują się w Kolekcji sztuki PKO Banku Polskiego. Zmarły w 2014 roku artysta dziś, 14 stycznia, obchodziłby 91. urodziny.

Artysta pochodził z Szymanowa na Dolnym Śląsku, ale większość życia związany był z Warszawą. Studiował w stołecznej Akademii Sztuk Pięknych w pracowni prof. Jana Cybisa. Na tej uczelni przeszedł też wszystkie szczeble kariery – od studenta, przez asystenta po profesora zwyczajnego i dziekana uczelni. Jego sztuka ewoluowała – począwszy od rysunku, poprzez grafikę, tkaninę artystyczną, drzeworyt po malarstwo. Tadeusz Dominik zmarł 20 maja 2014 roku i został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

Cenione dzieła

Prace Tadeusza Dominika są rozpoznawalne i cenione w kraju i za granicą. Znajdują się w wielu zbiorach muzealnych, m.in. w Muzeum Narodowym w Krakowie, Warszawie, czy Wrocławiu a nawet w Museum of Modern Art w Nowym Jorku oraz w kolekcjach prywatnych na całym świecie. Jeden z obrazów nabyła od artysty znana francuska aktorka Sophie Marceau. W Kolekcji sztuki PKO Banku Polskiego znajdują się dwa obrazy Tadeusza Dominika „Pejzaż, 1989” oraz „Pejzaż, b.d”.

Odrealniony pejzaż

Oba dzieła zostały namalowane farbą akrylową na płótnie. Znawcy uważają, że zawierają wiele elementów charakterystycznych dla całej twórczości artysty. Jego styl uchodzi za jeden z bardziej charakterystycznych w polskim malarstwie współczesnym. Łączy tradycje polskiego koloryzmu z abstrakcją liryczną. Fascynacją artysty była przyroda, a szczególnie kwiaty. Pokazywał je w kompozycjach, kadrach i fragmentach odmalowując wielością barw. Stosował jasne, świetliste plamy dające wrażenie odrealnienia krajobrazu. Dzięki takim zabiegom zabierał widzów do swojego, indywidualnego świata. Dominowały tam radosne kolory zamknięte w prostych kształtach owali i prostokątów. Pojawiające się w jego pracach kontrastowe zestawienia barw zawsze wnosiły dodatkowe sensy. Swoje malarstwo sam artysta nazywał sensualistycznym, w którym pulsuje rodzaj kontrastu z naturą.

Obraz przyjacielem człowieka

Tadeusz Dominik, jako uczeń profesora Jana Cybisa, którego uważał za mistrza i mentora, kierował się przejętą od niego zasadą, że obraz nie kopiuje natury jak fotografia. Sam, jako profesor i wybitny artysta, twierdził także, że obraz powinien być przyjacielem człowieka, a o swojej pracy mówił, że to nie zawód, tylko miłość. Więcej na temat sztuki, inspiracji i przemyśleń artysty można zobaczyć w filmie znajdującym się w Kolekcji PKO Banku Polskiego pod tytułem „Tadeusz Dominik. Malarz”.

Ewa Maciejewska
Specjalista w PKO Banku Polskim